Zaginięcie dziecka – jak się przed nim uchronić?

Staramy się, aby naszym dzieciom niczego nie brakowało. Wraz z ich przyjściem na świat błyskawicznie zmieniają się priorytety większości rodziców i na pierwszym miejscu stawiają oni potrzeby swoich latorośli, nie własne.  Zapewnienie bezpieczeństwa dziecku jest jedną z najważniejszych i najbardziej elementarnych czynności, do jakich są zobowiązani rodzice. W jaki więc sposób wywiązać się z tego zadania?

Wraz z dorastaniem dziecko staje się coraz bardziej samodzielne i ciekawe świata. Nawet roczne dziecko może oddalić się od rodziców podczas spaceru przez nikogo niezauważone. Gdy jego ciekawość świata rośnie, a zakazy rodziców stają się okazją do zrobienia im na złość – wtedy może dojść do naprawdę niebezpiecznych sytuacji.  W 2014r. policja otrzymała informacje o zaginięciu 525 dzieci do lat 7, a w wieku szkolnym (7-13 lat) – prawie tysiąca.

Co więc możemy zrobić, aby nasze dziecko nie zaginęło? Po pierwsze – edukacja

Od najmłodszych lat warto wpajać dziecku podstawowe normy, których przestrzeganie obniży poziom niebezpieczeństw czyhających na nie poza murami domu. Na co należy zwrócić szczególną uwagę?

– dziecko, gdy tylko zacznie mówić, powinno znać swoje imię i nazwisko oraz miejsce zamieszkania. Bardzo zalecaną, choć niezbyt praktykowaną czynnością jest wszywanie nalepek z adresem i numerem kontaktowym rodziców w ubranie dziecka. Wbrew pozorom do zaginięć dzieci najczęściej dochodzi przez nieuwagę dorosłych, nie zaś z powodu porwania przez nieznajomego. Dzięki danym kontaktowym osoby, które napotkają dziecko będą mogły w szybki sposób skontaktować się bezpośrednio z rodzicami dziecka.

– Mimo, że porwania zdarzają się dość rzadko, należy uwrażliwić dzieci na kontakty z obcymi osobami. Nie powinny one z nimi rozmawiać, brać od nich słodyczy itd. Niestety to wcale nie jest takie łatwe zadanie.

Zobacz wyniki eksperymentu mającego na celu uświadomić rodziców, jak niewiele trzeba, aby „uprowadzić” dziecko:

– naucz dziecko, aby informowało Cię, gdzie się wybiera Np. gdy wystawa sklepowa przykuje jego wzrok, niech zakomunikuje Ci to i dopiero podejdzie się poprzyglądać.

Po drugie – ochrona

Jeśli mimo edukacji i zwracania uwagi dziecko oddali się od rodziców, powinni mieć oni do dyspozycji jeszcze jedną deskę ratunkową (przed poinformowaniem policji o zaginięciu). Chodzi o lokalizację GPS. Małe urządzenie wystarczy włożyć do plecaka lub torebki, które dziecko uwielbia nosić podczas spacerów i dzięki temu będziemy na bieżąco wiedzieli, gdzie się znajduje.

Tego typu monitoring GPS będzie niezwykle pomocny w najróżniejszych sytuacjach: podczas zakupów w centrum handlowym, podczas spaceru zatłoczonymi ulicami miasta, podczas wycieczki w nowe miejsce (np. na szlaku górskim lub na nadmorskiej plaży). Pewność, że bezpieczeństwo dziecka leży w naszych rękach i możemy w każdej chwili sprawdzić, gdzie nasza pociecha się znajduje, spowoduje, że nie będziemy tak bardzo zestresowani na myśl o ewentualnym oddaleniu się dziecka.

Jakie konkretnie produkty mogą być pomocne rodzicom dbającym o bezpieczeństwo swojego dziecka?

IKOL SPOT Małe urządzenie, które możesz włożyć do kieszeni spodni lub do plecaka dziecka. Bateria wystarcza na 180 godzin pracy urządzenia, dzięki temu masz pewność, że dziecko jest w 100% chronione. Na lokalizatorze ikol Spot znajduje się także duży guzik , którego naciśnięcie spowoduje wysłanie automatycznego alarmu wraz z pozycją dziecka na wyznaczone telefony przez SMS. Dzięki temu dziecko może powiadomić rodziców, że znalazło się w niebezpiecznej lub niekomfortowej dla niego sytuacji.

APLIKACJA IKOL X Jest to rozwiązanie dla dzieci, które posiadają już swój telefon komórkowy. Aplikacja zamienia telefon w lokalizator GPS, który może być śledzony przez rodziców z dowolnego miejsca, 24 godziny na dobę. Aplikacja jest darmowa i pozwala rodzicom kontrolować położenie telefonu, na którym została zainstalowana. Dzięki ikol X możesz sprawdzić, gdzie znajduje się Twoje dziecko gdy Ty jesteś w pracy, bądź gdy wychodzi przed blok pobawić się z rówieśnikami.