Pracownicy pomyślą, że im nie ufam – obalamy mity na temat monitoringu GPS
Wydawać by się mogło, że obecnie monitoring GPS we flocie samochodów to standard. Jednak nie do końca jest to prawdą, wiele firm wciąż nie decyduje się na to rozwiązanie, ponieważ ma obawy. Zupełnie niepotrzebnie – dzisiaj rozwiejemy wątpliwości, obalając mity na temat monitoringu GPS.
Mit 1 -monitoring GPS jest potrzebny tylko w firmie z dużą flotą
Nieprawda, ponieważ monitoring generuje oszczędności już w przypadku jednego samochodu. Nawet jeśli nasza flota to tylko trzy, albo cztery auta, to system monitoringu jest bardzo przydatny ze względu na łatwość generowania raportów, śledzenia kierowców i zapewnienia im bezpieczeństwa dzięki alertom, które wysyłają powiadomienie w przypadku przekroczenia prędkości, zbyt długiej jazdy, lub zbyt długiego postoju (można sprawdzić, czy kierowcy nic się nie stało, jeśli samochód zbyt długo stoi w jednym miejscu).
Mit 2 – lokalizatory i system są drogie!
Koszt lokalizatorów to obecnie 400-700 złotych, zaś dostęp do aplikacji IKOL Online jest całkowicie darmowy. Płatne są usługi dodatkowe, lecz to koszty rzędu tylko kilku złotych, poza tym nie trzeba wykupować wszystkich – wybieramy tylko te, które są potrzebne w naszej flocie. Abonament to tylko 15,99 złotych miesięcznie i umowa jest bezterminowa, więc nie trzeba wiązać się na lata.
Mit 3 – obsługa systemu jest trudna!
Nic bardziej mylnego. Monitoring GPS IKOL jest bardzo prosty w obsłudze – wystarczy zalogować się na swoje konto, korzystając z przeglądarki internetowej. Nie trzeba nic instalować! Po dodaniu lokalizatorów do systemu, widzimy je na mapie. Obsługa aplikacji jest bardzo prosta i intuicyjna, wystarczy kilka dni, żeby rozeznać się w jej działaniu, a w razie problemów, zapewnione jest wsparcie techniczne.
Mit 4 – kierowcy mają stałe trasy, nie potrzebujemy monitoringu GPS
Stałe trasy pozwalają oszacować, gdzie jest kierowca i kiedy dojedzie do celu, ale to nawet na stałych trasach system monitoringu GPS podsumuje trasę automatycznie, podając przebieg, spalanie, czas pracy, prędkości oraz eksploatację pojazdu. Nawet jeśli trasy są te same, to prosty raport porówna wyniki z kilku tras i pomoże zauważyć odstępstwa, które do tej pory były tolerowane.
Mit 5 – pracownicy uznają, że ich inwigilujemy, bo nie mamy do nich zaufania
Po pierwsze, osoba, która nie ma nic na sumieniu, nie będzie miała nic przeciwko monitoringowi, a dzięki temu można również szybko wyłapać tych, którzy działają na szkodę firmy. Warto także odpowiednio przedstawić zalety systemu – nie chodzi nam o ciągłe kierowcy i punktowanie wszystkich popełnianych przez niego wykroczeń (przekroczenie prędkości, gwałtowne manewry, nieekonomiczna jazda). Musimy dać jasno do zrozumienia, że że system ma wspomóc pracę organizacyjną biura i pozwoli na lepszy kontakt zarządzającego flotą z kierowcą. Kierowcy również mogą mieć dostęp do systemu i sprawdzania swojej pozycji, tras, spalania paliwa, itd. Warto także dodać, że alerty monitoringu GPS zapewniają bezpieczeństwo pracownikom. Poza tym, mając system we flocie, można go wykorzystać do grywalizacji między pracownikami. Jak? Wskazówki znajdziecie w tym artykule.
Monitoring GPS IKOL pomoże także sprawdzić, które przejazdy pracowników były prywatne, a które służbowe; kontrolować pojazdy nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami; nauczyć kierowców odpowiedniego stylu jazdy – Ecodriving, który jest źródłem oszczędności; ustalić dokładną pozycję kierowcy w razie wypadku – dzięki temu szybciej można pomóc poszkodowanemu; kontrolować zużycie paliwa i łatwo rozliczać wszystkie koszty związane z naszą flotą. Do tego obsługa systemu jest bardzo prosta, a lokalizatory wcale nie są kosztowne. Poza tym monitoring GPS to duża oszczędność!
Kategorie: Monitoring GPS pojazdów, Zarządzanie flotą, Wszystkie, Ciekawostki | Komentarze: Brak