Jak produkuje się baterie do samochodów elektrycznych?
Męczą nas spaliny z silników spalinowych, więc cały świat zachwyca się pojazdami elektrycznymi. To bardzo proekologiczne podejście, które ma ratować naszą planetę, bo oczywiście trzeba o nią dbać i to w każdej dziedzinie życia. Istnieje jednak pewien problem, bardzie złożony i nie wiadomo, czy uda się go „ekologicznie” rozwiązać.
ELEKTROMOBILNOŚĆ MA DRUGĄ TWARZ
Elektryczne i hybrydowe samochody są ekologiczne, ponieważ nie wytwarzają spalin w czasie eksploatacji. Takie było założenie, ale o tym za chwilkę. Natomiast sama produkcja baterii elektrycznych, nie jest już taka ekologiczna. W dużym skrócie wygląda to tak, że elektryczny samochód jest tak samo niskoemisyjny, jak i szkodliwy dla środowiska. Dlaczego tak się dzieje? Problem tkwi w sposobie produkcji baterii litowo-jonowych, który wiąże się z bardzo dużą emisją gazów cieplarnianych. Pod lupę bierzemy zatem kilka ważnych kwestii.
PRODUKCJA BATERII ELEKTRYCZNYCH
Produkcja baterii pochłania zasoby bardzo rzadkich metali, które powoli się kończą, a ich odzyskiwanie jest bardzo trudne. Najwięcej fabryk znajduje się w Azji. Liderami są Chiny, Korea i Japonia. Efektem ubocznym produkcji akumulatorów do samochodów niskoemisyjnych jest wysoki koszt produkcji, a także niszcząca środowisko eksploatacja oraz utylizacja baterii. Jednym z najbardziej niekorzystnych oddziaływań na środowisko naturalne jest pozyskanie litu, niklu i kobaltu oraz innych metali takich jak miedź czy aluminium.
Ważnym aspektem jest tutaj sama eksploatacja baterii, wykorzystywanych w samochodach elektrycznych. Od razu pojawia się wątpliwość, czy samochody elektryczne eksploatowane w takich krajach jak Polska, są naprawdę eko. W Polsce ponad 90% energii potrzebnej do zasilania samochodu elektrycznego pochodzi z elektrowni, które są opalane węglem kamiennym i brunatnym. Kiedy więc spalany jest węgiel, do atmosfery uwalniane są takie same gazy, jak te produkowane przez pojazdy spalinowe. Ile więc w tym wszystkim jest ekologii? Chyba niewiele, zwłaszcza kiedy dołożymy do tego sposób produkcji oraz pozyskiwania materiałów.
GŁÓWNE SUROWCE DO PRODUKCJI BATERII DO SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH
Sposób produkcji baterii do zasilania pojazdów elektrycznych to smutno-gorzka prawda o elektromobilności. Te informacje zadziwiają za każdym razem, kiedy się o nich czyta. Elektromobilność zakłada zeroemisyjność i dbałość o środowisko z każdym kilometrem. Tymczasem mamy zanieczyszczone środowisko, a do pracy wykorzystywane są najbiedniejsze dzieci. Kobalt jest głównym surowcem akumulatorów, który wydobywany jest z kopalni Glencore w Demokratycznej Republice Konga. Do produkcji jednego akumulatora do samochodu elektrycznego potrzeba aż 10-12 kg kobaltu, podczas kiedy do smartfona już zaledwie 10 gram. Jak się wydobywa ten metal? Do pracy w kopalni wykorzystuje się głównie mężczyzn i dzieci, które w swojej pracy mają do dyspozycji jedynie haki i dłuty. Wyodobywają kamienie, które następnie wrzucają do worków, myją nad rzeką i sortują.
Kobalt z Konga kupuje między innymi BMW, KIA, Mercedes, Nissan, Renault, Hyundai, Toyota, Tesla, Volvo, Volkswagen. Te koncerny zarabiają ogromne pieniądze, a do opinii publicznej trafiają informacje o motoryzacji przyjaznej środowisku, podczas kiedy codziennie łamane są podstawowe prawa człowieka.
Lit i nikiel to kolejne surowce niezbędne do produkcji baterii do e-aut. Lit jest kluczowym metalem potrzebnym do produkcji baterii litowo-jonowych, ale największa ilość znajduje się w wodzie morskiej, skąd wydobycie na skalę przemysłową jest bardzo trudne. Obecnie najwięcej zasobów litu znajduje się w Ameryce Południowej. Nikiel to twardy i ciągliwy materiał bardzo odporny na korozję. Wydobywa się go ponad 2 mln. ton rocznie, ale to wciąż mało, a zasoby powoli się kurczą. Największe złoża znajdują się w Australii, Kanadzie, Rosji.
JAK DBAĆ O BATERIĘ, ABY SŁUŻYŁA DŁUŻEJ?
Jeśli już jesteś użytkownikiem lub planujesz zakup samochodu elektrycznego, to warto wiedzieć, jak dbać o baterię, aby służyła długo i nie przyczyniała się do globalnych strat. Stosuj kilka podstawowych zasad eksploatacji, które wydłużą trwałość akumulatorów.
- Nie rozładowuj baterii do zera, aby nie uszkodzić akumulatora.
- Baterie litowo-jonowe nie lubią dużych zmian temperatur. Latem nie zostawiaj auta w pełnym słońcu, a zimą nie dopuść do do pozostawienia auta na dużym mrozie.
- Ładuj baterie w zakresie od 50 do 80% zasobu energii.
- Do 100% ładuj tylko wtedy, kiedy potrzebujesz dużego zasięgu lub raz na 3 miesiące. Regularne ładowanie baterii do pełna skraca czas jej życia.
- Dla oszczędności, ładuj pojazd w nocy i korzystaj z tańszej, nocnej taryfy.
Szwedzcy naukowcy odkryli, że jazda samochodem spalinowym przez ponad 2,5 roku, daje tyle samo szkód dla środowiska, co wyprodukowanie baterii. Czyli tyle czasu trzeba jeździć samochodem spalinowym, aby wytworzyć do atmosfery taką samą ilość CO2, co przy samej produkcji baterii. Dodatkowym zagrożeniem dla środowiska jest bezużyteczność zepsutej baterii litowo-jonowej, dla której brakuje odpowiednich elektrowni. Potrzebny jest ciągły rozwój i sprawny recykling, aby akumulatory miały neutralny wpływ na środowisko. Szwecja planuje fabrykę, która nie będzie emitować dwutlenku węgla. Renault planuje utylizować do 70% masy baterii. To bardzo optymistyczny scenariusz, na który czekamy, aby można było uczciwie powiedzieć, że elektryki są naprawdę eko.
Kategorie: Podróże, Ze świata, Wszystkie, Ciekawostki | Komentarze: Brak