GPS na Księżycu?
Brzmi jak science-fiction, ale wkrótce może stać się to rzeczywistością. Dawna satelitarna stacja naziemna w Goonhilly Downs w Kornwalii, może po latach nieaktywności zacząć funkcjonować w odmienionej formule. Istnieje szansa, że instalacja stanie się wkrótce kluczowym elementem systemu obsługi konstelacji satelitów tworzących tzw. „księżycowy GPS”.
Inicjatywa ponownej aktywacji stacji przekaźnikowej została ogłoszona na targach przemysłu lotniczego w Farnborough w lipcu 2017 roku. Instalacja zbudowana została w latach 60 na potrzeby transmisji przekazów telewizyjnych z USA. Potem przestała być wykorzystywana, a teraz ma szansę na powrót do świetności za sprawą inwestycji firm Goonhilly Earth Station i Surrey Satellite Technology Ltd. Ośrodek funkcjonował w pierwotnej formie do 2006 roku, kiedy to podjęto decyzję o jego zamknięciu. Stacja została odkupiona od pierwotnego właściciela, British Telecomm Group w 2014 roku.
.
Założeniem nowej inicjatywy jest rozwinięcie systemu łączności satelitarnej między Ziemią a orbitą Księżyca, m. in. z wykorzystaniem orbitera Lunar Pathfinder. Na orbitę Księżyca miałoby być dostarczonych 7 mini satelitów CubeSat, co pozwoliłoby na ustanowienie do 2020 roku zalążka systemu nawigacji satelitarnej na Księżycu.
Naziemna stacja przekaźnikowa w Goonhilly Downs miałaby w tym planie pełnić rolę kluczowego centrum obsługi instrumentów znajdujących się na orbicie Księżyca. Stacja składa się z 30 anten o średnicach niejednokrotnie przekraczających 25 metrów. Największa ma 32 metry:
„Księżycowy” odpowiednik ziemskiego systemu GPS ma stanowić niezbędne wsparcie dla przyszłych wypraw na Księżyc o charakterze kolonizacyjnym bądź eksploatacyjnym. Powstanie pierwszego prywatnego systemu telenawigacji miałoby przyczynić się do przyspieszenia komercyjnego podoju kosmosu.
źródło: space24.pl
Kategorie: Ze świata, Wszystkie, Ciekawostki | Komentarze: Brak