Co słychać w świecie GPS?
W dzisiejszej porcji ciekawostek znajdziecie informacje o azjatyckich systemach nawigacji satelitarnej oraz o nowatorskich rozwiązaniach, które mają pomóc w nawigacji i monitoringu… na Księżycu oraz pod wodą. Dowiecie się także, ile jest na świecie odbiorników sygnału nawigacji satelitarnej.
Rozbudowuje się chiński odpowiednik GPS – Beidou
Beidou to chiński system nawigacji satelitarnej, którego zasięg na razie obejmuje terytorium Azji, ale docelowo ma stać się systemem ogólnoświatowym. Ma składać się z 35 satelitów i będzie posiadał dwie wersje – cywilną i wojskową, która pozwoli na lokalizowanie obiektów z dokładnością do kilku milimetrów.
Trwają prace nad stworzeniem systemu nawigacji satelitarnej na Księżycu
Wykorzystana do tego ma być satelitarna stacja naziemna w Goonhilly Downs w Wielkiej Brytanii. Stacja pełniłaby funkcję centrum obsługi satelitów, które krążyłyby po orbicie Księżyca. Projekt zakłada wysłanie 7 mini satelitów CubeSat na orbitę Księżyca, co pozwoliłoby na ustanowienie na nim, do 2020 roku, zalążka systemu nawigacji satelitarnej.
Na świecie użytkowanych jest ponad 8 miliardów odbiorników sygnału nawigacji satelitarnej
Oznacza to więc średnio jedno urządzenie na jednego człowieka. W większości są to telefony komórkowe, które posiada każdy z nas. Takimi urządzeniami są też nawigacje samochodowe, czy lokalizatory GPS. Satelitarne systemy globalnego pozycjonowania (w skrócie GNSS) pozwalają na wyznaczanie tras, sprawdzanie pozycji użytkownika, zapis przejechanej trasy, nadzór nad pracownikami oraz flotą. Systemy te mają więc coraz większe znaczenie nie tylko dla armii, czy gospodarki, ale też w codziennym użytkowaniu.
Trwają pracę nad podwodnym systemem GPS
Inżynierowie DARPA (Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności) pracują nad zupełnie nowym systemem lokalizacji, który miałby działać nawet wtedy, gdy utraci kontakt z nadajnikami, albo będzie zagłuszany. Będzie także działał pod wodą – w łodziach i dronach podwodnych. System początkowo wykorzystywać będzie tylko wojsko, ale nie jest wykluczone, że dostęp uzyskają do niego także cywile.
Japonia chce uniezależnić się od systemu GPS
Japonia wystrzeliła niedawno rakietę H-2A, która wyniosła na orbitę kolejnego satelitę, Michibiki nr 2. To część planu ulepszenia systemu lokalizacji satelitarnej w Japonii, który ma stać się niezależny od amerykańskiego systemu GPS. Jak na razie japoński system stanowi uzupełnienie GPS, ale dzięki dodatkowym satelitom zmniejsza się margines błędu lokalizacji do kilku centymetrów. Japoński system w założeniach będzie działał nawet wtedy, gdy amerykański GPS z jakiegoś powodu będzie niedostępny.
Kategorie: Ze świata, Wszystkie, Ciekawostki | Komentarze: Brak