Grzechy pracowników a monitoring GPS
Czy wiesz, że głównym zadaniem monitoringu GPS nie jest śledzenie pracowników?
Głównym celem monitorowania pracowników nie jest wcale szpiegowanie. Zazwyczaj pracodawca lub zarządzający flotą nie ma czasu na sprawdzanie wszystkich przejazdów – jego czas jest zbyt cenny, by bawić się w szpiega. A mimo to wydajność i sposób użytkowania pojazdów wzrasta i to o kilkadziesiąt procent. Dlaczego? Bo pracownik myśli, że jest śledzony. Jeżeli pracownik będzie używał samochodu do celów prywatnych, będzie jeździł zbyt szybko, na spotkaniach spędzi za mało czasu, wybierze zbyt długie trasy- wie, że pracodawca może to zobaczyć.
Nigdy nie ma pewności, kiedy zostanie skontrolowany, więc cały czas musi go eksploatować w sposób poprawny.
Czy wiesz jakie są najczęstsze grzechy pracowników?
Powszechnie znane są żarty taki jak np.: „Jaki samochód potrafi wjechać na wysoki krawężnik z prędkością 80 km/h? Służbowy”. To jest smutna prawda. Pracownik nie dba o samochód, dlatego, że nie jest jego. Systemy monitoringu GPS, takie jak IKOL, ograniczają marnowanie pojazdów przez pracowników. Jakie są te grzechy?
- Kradzież paliwa: według różnych statystyk w przypadku dużych maszyn budowniczych i rolniczych kradzieży paliwa dopuszcza się od 10% do nawet 40% pracowników! A wystarczy minimalna kontrola i integracja pojazdu z kartą paliwową i pracownik może być już rozliczany z każdego litra.
- Nadmierne spalanie: służbowym samochodem najłatwiej przyspieszać na niskich biegach i spalać nawet do 25 litrów. Systemy GPS kontrolują sposób użytkowania pojazdu.
- Prywatne użytkowanie: weekendowe wycieczki, jeżdżenie po mieście w prywatnych sprawach może osiągać ogromne rozmiary. Lokalizatory GPS potrafią jasno rozróżnić użytkowanie prywatne od służbowego.
Kategorie: Monitoring GPS pojazdów, Zarządzanie flotą, Wszystkie | Komentarze: Brak